Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
— Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej nie pokazywać się.
— Już tak nie będzie.
Uderzył...
— Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej nie pokazywać się.
— Już tak nie będzie.
Uderzył...
— Róża, ja ci mówiłem, że Borowiecki jest człowiek Bucholca, a ja Bucholcowi i wszystkiemu, co...
— „Sąd bez miłosierdzia czyńcie temu, kto nie czynił miłosierdzia”.
Czytał Karol głośno biblijny werset, wyszyty...
— A ty znasz-li całą moc polską? Widziałeś wszystkie chorągwie w kupie? Nie widziałeś. A ich...
Nowy mistrz Ulryk, który, gdy posłowie polscy przybyli, aby mu złożyć życzenia z powodu jego...
Tymczasem król z mistrzem ułożyli się istotnie o wymianę jeńców, przy czym ukazały się dziwne...
I wiecie, wasze czeście, co potem było? Potem było Hundsfeld…
— Co to takiego Hundsfeld? — zapytało...
Już po gęstwach leśnych, już w polach, już po wsiach rozlegały się okrzyki wojenne, a...
— Żeby nie z tak zdradliwymi ludźmi sprawa — odpowiedział Zbyszko — tobym po prostu odwiózł okup i...
Przy drapieżnym usposobieniu Mazurów i rycerzy niemieckich, którzy z ramienia Zakonu dzierżyli ziemię i gródki...
Jest to jeden z kilku motywów (obok Rosjanina, Polaka i Żyda) przewidzianych po to, by zgromadzić liczne przeświadczenia (a często stereotypy) na temat przedstawicieli narodów, obok których i względem których kształtowaliśmy własną tożsamość narodową.