Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom pierwszy
Nie bogactwo tego pierścienia, ale inne cnoty ci zalecam. Za młodych jeszcze lat w bisurmańskiej...
Nie bogactwo tego pierścienia, ale inne cnoty ci zalecam. Za młodych jeszcze lat w bisurmańskiej...
W całym mieście pełno było pijanych, w Czehrynie bowiem wypadał nocleg, więc i hulatyka przed...
— Wypada mi ze dwa dni Czaplińskiemu poczekać, któren pewnie będzie chciał konfuzji, jaka go spotkała...
— Ale lud tam miększy niż u nas, o czym mi i pan Zagłoba w Czehrynie...
— Wybacz, jejmość, i wy, młodzi kniaziowie, że przeciw zwyczajowi postępując, zamiast przez zacnych posłów mówić...
— Kart jest trzy, ale nie ma piór i inkaustu.
— Nie ma piór? A ptactwa tu...
W prawą rękę chwycił kapelusz i podsunąwszy się ku pannie, skłonił się tak nisko, że...
Wtem odgłos dzwonu rozległ się w cichym rannym powietrzu.
— Z koni! — zawołał pan Andrzej.
Zeskoczyli...
Od bramy fortecznej chłopi i szlachta, mieszczanie z różnych okolic, ludzie wszelkiego wieku, obojej płci...
Obraz jeszcze był przysłonięty, więc oczekiwanie tłumiło dech w piersiach. Widać tylko było oczy wpatrzone...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.