
Józef Siemiradzki
Za morze!
Drugi ogród publiczny, jardim d'Acclamaçao, leży w śródmieściu. Starannie utrzymany, wielkości naszego Ogrodu Saskiego...
Drugi ogród publiczny, jardim d'Acclamaçao, leży w śródmieściu. Starannie utrzymany, wielkości naszego Ogrodu Saskiego...
Najmniejszym, lecz najstaranniej utrzymanym ogrodem miejskim jest Lapa, z tarasem wychodzącym na morze: istne pieścidełko...
Zasadniczo ogród stanowi przeciwieństwo dzikiej, nieokiełznanej przyrody. Tworzenie ogrodu to próba uporządkowania natury na sposób ludzki (oczywiście trzeba pamiętać też o mitycznym, pierwszym ogrodzie w raju, uporządkowanym niejako ręką boską). Ogrody sentymentalne i romantyczne były miejscem snucia marzeń, refleksji nad kondycją ludzką, nad stosunkiem człowieka do Boga-stwórcy i natury — stworzenia. Ogród bywał też oczywiście miejscem miłosnych schadzek. Stanowi przestrzeń zewnętrzną, ale należącą do domu. Z ogólniejszym znaczeniem motywu ogrodu wiąże się również umiejscowiona w zaświatach Arkadia, symbol ostatecznej harmonii.