George Orwell
Rok 1984
Kobieta niestrudzenie kursowała tam i z powrotem, wieszając na sznurze stertę mokrych pieluch i wybuchając...
Kobieta niestrudzenie kursowała tam i z powrotem, wieszając na sznurze stertę mokrych pieluch i wybuchając...
Co jednak panią Ewelinę najbardziej w dziecku tym zachwycało, to szczególny zmysł piękna, który objawiał...
Na progu izby, oświetlona słońcem, stała wiotka kobieta o złocistych włosach, słodkim, pogodnym obliczu; czarna...
Gdym wszedł, siedziała wprost drzwi na otwartym oknie, trzymając się jedną ręką gałęzi, rosnącej tuż...
Więc na jakiż temat musielibyśmy się poróżnić i do jakiego nie mogli dojść rozstrzygnięcia, żebyśmy...
Ale ten, który świeżo przeszedł święcenia, a wiele tam na tamtym świecie widział, kiedy zobaczy...
Powiemy, że jest czymś sprawiedliwość sama, czy niczym?
— Powiemy przecież, na Zeusa.
— I piękno czymś...
Sokrates: A jeżeli idzie o nazwy dla tych rzeczy, to najsprawiedliwiej to, co najpiękniejsze, nazywać...
Więc jeżeli mu odpowiesz, że to, o co pytasz: piękno, to nic innego jak złoto...
Hippiasz: Zgodzimy się, że co jest stosowne do jakiejś rzeczy, to też ją czyni piękną...