
Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Hale skąd wziąć?… na zimę idzie, kożuch trza kupić, buty też dłużej jak do Godów...
— Hale skąd wziąć?… na zimę idzie, kożuch trza kupić, buty też dłużej jak do Godów...
Raz wraz oglądał pieniądz i spoglądał na słońce, wysoko było jeszcze i szło dzisiaj tak...
Chciała przysiąść do Kuby, ale przypiął się plecami do brogu i udawał, że śpi, choć...
— Ja dam strzelbę, dam proch, dam, co potrzeba… a Kuba, co ustrzeli, przyniesie do mnie...
Wiadro wody pomogło, że wstał i wytrzeźwiał nieco, jeno ze strachem a zdumieniem słuchał, jako...
— Dajcie mi złotówkę.
— Na co ci?
— Gorzałki bym się napił i przegryzł co…
— Nie masz...
— I dacie mi choć ten raziczek strzelnąć, dacie? Co? — błagał.
— Ale… proch to myśli, głupi...
— A że mu się darzy, to ino bez kobietę; on se wójtuje, a ona w...
W zakrystii też było narodu gęsto, aż żebra trzeszczały przy stole, gdzie organista przyjmował na...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.