Honoré de Balzac
Wielki człowiek z prowincji w Paryżu
— Bierze pan pięćset egzemplarzy? Dam po pięć franków, plus trzynasty gratis.
— To by wyniosło po...
— Bierze pan pięćset egzemplarzy? Dam po pięć franków, plus trzynasty gratis.
— To by wyniosło po...
Nie rozumie się pan na interesach. Wydając pierwszy romans młodego autora, księgarz musi ryzykować tysiąc...
Od miesiąca wydał sześćdziesiąt franków na życie, trzydzieści na hotel, dwadzieścia na teatr, dziesięć na...
Lucjan wszedł w ślady dyskretnej rozrzutności przyjaciela, ofiarując mu obiad u Edona, gdzie wydał dwanaście...
Po wielu usiłowaniach, napisawszy bezimienny romans kupiony w cenie dwustu franków przez starego Doguereau, który...
Przebywszy jakiś czas praktykę jako subiekt, otworzył od dwu lat nędzną antykwarnię, skąd puszczał się...
Ot, masz pan wspaniały sztych, tam w pierwszej szufladzie komody, wart jest osiemdziesiąt franków, egzemplarz...
Lousteau zapłacił dorożkarza, rzucając mu trzy franki, ku zdumieniu Lucjana, uderzonego tą hojnością tuż po...
Matifat, bogaty drogista z ulicy Lombardzkiej, mniemał, iż aktoreczka z bulwarów nie będzie zbyt rozrzutna...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.