Platon
Obrona Sokratesa
Od biegłych w sprawach publicznych udałem się do poetów, tragików, liryków i innych, w mniemaniu...
Od biegłych w sprawach publicznych udałem się do poetów, tragików, liryków i innych, w mniemaniu...
Otóż po rozmowach z politykami poszedłem do poetów, tych, co to tragedię piszą i dytyramby...
Więc czy mamy tylko na poetów uważać i zmuszać ich, by w swych poematach odzwierciedlali...
Przecież i najlepsi z nas, słuchając Homera albo któregoś innego z tragików, jak naśladuje kogoś...
„Zmarnowaliście życie moje… Zatruliście dwa pokolenia!… — szepnął. — Oto skutki waszych sentymentalnych poglądów na miłość.”
Złożył...
„Jeżeli poezja zatruła twoje życie, to któż zatruł ją samą? I dlaczego Mickiewicz, zamiast śmiać...
Utarła się nawet opinia, że poecie wolno przerabiać ten biedny świat, jak mu się podoba...
W dniu uroczystości wjeżdżał na czele może dwudziestu dorodnych parobczaków na koniach, w kujawskim stroju...
Cud języka Nietzschego może odczuć tylko Polak — toć to najcudowniejszy język polski, przetransponowany przez geniusza...
O szczególnej pozycji poety byli przekonani już starożytni. Horacy, a za nim później Kochanowski, pisał o tym, że poeta zyskuje nieśmiertelność poprzez swoje dzieła, które będą znane przyszłym pokoleniom (przez co zachowana zostanie też pamięć o imieniu poety). Dzieło literackie stanowić więc miało „pomnik trwalszy niż ze spiżu”. Do innej tradycyjnej (raczej z tradycji starogreckiej) roli poety jako podejmującego trud utrwalenia w pieśniach podań, mitów oraz historii wspólnoty — nawiązali później romantycy. Właśnie w romantyzmie nowe oblicze i wielką popularność zyskała też koncepcja poety-wieszcza. Romantycy stworzyli tę koncepcję, pamiętając o tym, że grecki Apollo opiekował się nie tylko sztuką, ale także wyroczniami i jasnowidzami. Romantyczny poeta miał posiadać szczególny dar przenikania do duchowej sfery rzeczywistości, a więc docierania do prawdy. Był to dar wiedzy bezpośredniej, pozarozumowej, dostępny dzięki natchnieniu; łączył się z umiejętnością prorokowania, przewidywania przyszłych wydarzeń. Szczególnie polscy romantycy widzieli siebie w roli duchowych przywódców narodu, definiujących istotę tegoż narodu oraz moralizatorów stojących na straży wskazywanych przez siebie wartości i idei.