Novalis
Henryk Ofterdingen
Poeta starszy, gdy pisze, nie wznosi się nigdy wyżej, jak mu potrzeba, by obfity materiał...
Poeta starszy, gdy pisze, nie wznosi się nigdy wyżej, jak mu potrzeba, by obfity materiał...
— To bardzo źle — odrzekł Klingsohr — że poezji nadano osobną nazwę, a poeci tworzą odrębny cech...
Została odróżniona jako wyjątkowa odmiana sztuki ze względu na swą romantyczną sławę: miała ona dzięki natchnieniu umożliwiać intuicyjne poznanie, dawać dostęp do istotnej prawdy, do świata idei. Taka poezja jest bytem odrębnym od samego poety — jak strumień piękna przepływający przez niego, ale z nim nie tożsamy, ani od niego nie pochodzący (jak pisał Z. Krasiński w Nie-Boskiej komedii). Jednakże i w klasycznym ujęciu poezja, jako sztuka pięknego, trafnego i melodyjnego wysłowienia posiadała wielką wartość i moc. Zaś Kochanowski wyrażał nadzieję, że jego poezja (określana przez niego zwykle metaforycznie mianem „lutni”) mogłaby otworzyć przed nim bramy Hadesu, tak jak niegdyś uczyniła to czarodziejska muzyka Orfeusza.