Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Pan Zięba miał około lat trzydziestu; był może tak przystojny jak Mraczewski, ale wyglądał nierównie...
Pan Zięba miał około lat trzydziestu; był może tak przystojny jak Mraczewski, ale wyglądał nierównie...
Kiedy dowiedziałem się na giełdzie o zamachu Hödla, wracam do sklepu i patrząc mu bystro...
— Cóż słychać, panie Fitulski? — zapytał fryzjera.
— Nic, a będzie gorzej; kongres berliński myśli o zduszeniu...
Ej!… panie Ignacy — nie śpiesz się ty z sądami o panu W. (w takich razach...
Nie powiedziałbym tego nikomu nigdy, ale nieraz mnie samemu przychodzi na myśl, że Stach… naprawdę...
Czasem zdaje mi się, że jest to człowiek skrzywdzony przez społeczeństwo. Ale o tym cicho...
— Człowieku, więc za to szatanowi oddałbyś duszę? — zawołał Czerski.
— Uspokój się, stary — wtrącił Zygmunt. — Władek...
To przecież proste zupełnie. Mogłem — ja, lotnik — nie wiedzieć, że w siłach, jakie wysadzili tu...
— Owszem, zaprzeczę ci. Jestem jak ty głęboko przekonany, że świat idzie ku jedności, że w...
Nie. Nie wrócicie. Wykrwawicie się na takich fiordach, w lasach Wogezów, nie wiedzieć jeszcze na...
Motyw rozumiany jako „sprawy państwowe”, pojawia się często w dialogach bohaterów, np. w Trylogii Sienkiewicza, Weselu Wyspiańskiego, czy Ludziach bezdomnych Żeromskiego. Są to dyskusje dotyczące partii politycznych, rozwoju państwa zgodnie z jakąś doktryną polityczną, ale także opisy intryg mających doprowadzić daną partię czy stronnictwo do władzy (tzw. „kulisy władzy”).