Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Dzisiaj pani B. przytrzymała mię w swym „zagraconym” salonie, a ten „literat” wsunął się tam...
Dzisiaj pani B. przytrzymała mię w swym „zagraconym” salonie, a ten „literat” wsunął się tam...
We wrześniu puszczony został na wolność. Jako szlachcic nie otrzymał nawet zwykłej porcji kijów, którą...
Dostrzegł wreszcie dziwaczny znak… Wyniosły słup z długim poprzecznym ramieniem… Tłum dokoła tego miejsca krążył...
Zbliżało się południe. Ochotnicy przypomnieli sobie o terminie wizyty u komendanta placu i poszli ku...
Z cukierni, ledwo drzwi uchylili, buchnęło na nich duszne powietrze i gwar. W ciasnych stancyjkach...
Człowiek w miękkie szaty odziany to co innego niż człowiek w przepoconej koszuli, w brudnej...
— Czego pan Turski od nas chce? — mówił. — On chce po prostu, żebyśmy mu pomogli zrobić...
A chce mama wiedzieć co zrobię? chce mama wiedzieć? Ja się z Hanką ożenię...
A!… to wielmożna panienka… ja zaraz… po mleko…
Nie — nie. Ty...
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
A to wy!…
Ta praczka.
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.