Antonina Domańska
Historia żółtej ciżemki
— Ach… jeszcze tyle roboty! Kiedy będzie koniec?
— Tego nikt nie przewidzi. Ojciec ma takie dni...
— Ach… jeszcze tyle roboty! Kiedy będzie koniec?
— Tego nikt nie przewidzi. Ojciec ma takie dni...
Młodzieniec, dziewczyna w Stanach Zjednoczonych pracują, muszą pracować…
Nadeszły w szkole średniej amerykańskiej wakacje, wakacje...
Od dwóch tygodni trwał już ten milczący połów. Pierre słyszał od kolegów: we Francji, z...
Pierre w milczeniu zgarnął ułożone symetrycznie, zatłuszczone świadectwa. Wiedział dobrze: aby nie dawać zredukowanym robotnikom...
Paryż z wolna budził się ze snu. W rudych, spróchniałych framugach okien przygarbionych hotelików, tu...
Pracy nie było nigdzie. Wałęsając się bocznymi ulicami, Pierre wstępował z uporem do napotykanych po...
Etienne mówił coś szybko i niezrozumiale. Tak, jego odprawiono również. Dostać gdziekolwiek pracę niepodobna. Kryzys...
Z daleka, jak przez szklaną ścianę, dolatywały go długie nocne rozmowy. Słowa, obciosane jak bloki...
Była to jedna z tych natur, jednocześnie prostych i skomplikowanych, spotykanych najczęściej na najniższym szczeblu...
Mały P'an, w pstrych, przewiewnych łachmanach, pochłonięty był wówczas stawianiem tamy na rynsztoku jednej...
Jest to motyw przejawiający się w wielu dziełach literackich i występujący w każdej epoce. W mitologii możemy wyróżnić pracę Hefajstosa. W Biblii ukazana jest praca Boga (Ks. Rodzaju) — systematyczny wysiłek stwórczy, który został rozłożony symbolicznie na sześć dni, po których nastąpił dzień odpoczynku. Praca może mieć różny charakter. Wyróżnia się pracę żmudną, ponad siły (Satyra na leniwych chłopów, gdzie pewien szlachcic zarzucał chłopom lenistwo i pozorowanie pracy), pracę nieefektywną, bezsensowną (por. Syzyfowe prace; Syzyf, władca Koryntu, ukarany przez bogów, musiał wtaczać na górę ogromny kamień, który stale wyślizgiwał mu się z rąk, gdy był blisko celu i musiał rozpoczynać pracę od początku). Praca może mieć wydźwięk pozytywny jako wartość i błogosławieństwo. Afirmację pracy przedstawia Jan Kochanowski w Pieśni świętojańskiej o sobótce: uczciwy, pracowity człowiek może żyć dostatnio i spokojnie dzięki ziemi, którą uprawia.