Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Zwierzenia wydały mi się hołdem złożonym mojej dyskrecji — jako taki je przyjęłam i jako taki...
Zwierzenia wydały mi się hołdem złożonym mojej dyskrecji — jako taki je przyjęłam i jako taki...
Gdyby wszyscy ci ludzie weszli tutaj gromadą i opluli mnie, co byś ty zrobiła, panno...
Jedyno miała tako staro babke we dworze, tako przyjaciółke, i ji sie zwierzyła, co sie...
Człowiek jako jednostka społeczna dążył zawsze do zbliżenia się, do mniej lub więcej ścisłego zetknięcia...
Becky uważała ów tytuł za rzecz najsłuszniejszą w świecie. Znajomość, zawarta w ów mglisty dzień...
— Och, Saro! — odrzekła Ermengarda z wyrzutem, niemal płacząc, po czym obie spojrzały sobie w oczy...
— Dobrze — zgodziła się Sara. — W nieszczęściu poznaje się ludzi; ja w moim nieszczęściu poznałam twoje...
Jej sympatia dla Dużej Rodziny wzrastała z każdym dniem — podobnie zresztą, jak wzrastały jej sympatie...
— Ja nabieram dla niego coraz większej sympatii — zwierzała się Ermengardzie. — Nie chciałabym więc, żeby ktoś...
— On przeżył to samo, co mój tatuś — pomyślała Sara. — I on tak chorował, jak mój...
Patrząc przez pryzmat wielkiego znaczenia więzi społecznych, przyjaźń jest być może istotniejsza od miłości, choć wypowiedzi na jej temat są rzadsze w literaturze. Pod tym hasłem gromadzimy fragmenty o przyjaźni i przyjaciołach.