Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
— Hej! — rzekł stary Mściwój, stawiąc kubek — dość to już tego picia, mnie już pali we...
— Hej! — rzekł stary Mściwój, stawiąc kubek — dość to już tego picia, mnie już pali we...
— Nie — rzekł — serce bym mu wyrwał, gdybym mógł sam, gdy wy mu je wyrwiecie, uraduję...
Sam Piastun, żona jego Rzepica, małe pacholę, synaczek, składały całą rodzinę. Czeladzi było sporo, a...
Z drugiej strony z gąszczy ślepy gęślarz wyszedł z chłopięciem, które go ku okopom wiodło...
We wszystkich ziemiach i gromadach z Leszków nie było nikogo, ani Bumir, ani żaden spowinowacony...
— To i wy ruszacie ze mną?
— A zaś co mam robić? — spytał nieco opryskliwie Maćko...
Lecz Zbyszko zmarszczył brwi i w twarzy odbiła mu się głęboka zawziętość, wrodzona widocznie wszystkim...
— Ja powiadam — odrzekł posępnie Maćko — żem tego chłopa od małości wypiastował… Na nim też stoi...
I nagle serce w Zbyszku poruszyło się przywiązaniem i tęsknotą do tego stryjca, który był...
Motywem tym zaznaczamy wypowiedzi i opisy dotyczące znaczenia więzów rodzinnych, czy obowiązków wynikających z faktu bycia członkiem rodziny. Bywały one różnie charakteryzowane w różnych czasach i kręgach kulturowych. Tematycznie powiązane hasła to: ojciec, matka, syn, córka, brat, siostra oraz sierota, a także dom i bezdomność.