Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Cofnęłam się myślą do miejsc, gdziem dawniej była, i samą siebie przypomniałam sprzed lat kilku...
Cofnęłam się myślą do miejsc, gdziem dawniej była, i samą siebie przypomniałam sprzed lat kilku...
Gdy od strony Astrachania przychodził statek pasażerski, o czym matka zawsze z góry wiedziała, obydwoje...
Tłum ludzki mijał budynki stacyjne i kierował się w stronę miasteczka, którego murowane i drewniane...
Zetknięcie bliskie z ciemną masą ludu rozczarowało go nad wyraz: jego prośby, namowy, istne prelekcje...
Rozczarowanie zostało uwzględnione na naszej liście, ponieważ jest ono nie tyle przelotnym uczuciem, ile stanem psychiki wynikającym z utraty złudzeń, czy nadziei. Często moment rozczarowania wyznacza punkt zwrotny akcji: ten rodzaj upadku, duchowego załamania prowadzić może do przełomu w życiu bohatera lub jego przemiany.