Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
— Przeciek pan Jacek dał mu dziesięć chojarów.
— Dał mu? Powiadali mi coś o tym, ale...
— Przeciek pan Jacek dał mu dziesięć chojarów.
— Dał mu? Powiadali mi coś o tym, ale...
Jest istota najzupełniej nieszkodliwa, skoro widzisz ją na oczy; prawie jej nie spostrzegasz i zapominasz...
— Żebyś wiedział, com ja biedny miał z tą upartą szlachtą. Wojnat, duszka, zbuntował zaścianek, wzięli...
Ludziom odwykłym przez długie lata wojny od wygód nie trzeba było wiele, w Bogdańcu jednak...
— I nie mylisz się waść, i mylisz: nie mylisz się, bom szukał znajomych, a mylisz...
Dobrze mi było na majętności, to tylko dolegało mi srodze, iż miałem lichego sąsiada. Był...
Samy mężobójstwa i krwie sąsiedzkiej ustawiczne bez karności rozlewania potępić to królestwo mogą. W którym...
Szlachta Polska w takim zacięciu obstaje przy tej nierozumnej ustawie niewoli człowieka i ziemi, jak...
Gdy szlachta miała nie tylko przywileje, lecz i władzę, gdy posiadała zarząd administracyjny kraju, wyjątkowe...
Sąsiad Kanta posiadał koguta, który swoim pianiem budził starego filozofa. Kant chciał koguta odkupić, sąsiad...
Stosunki z sąsiadami stanowią ważną część społecznych więzi, stanowiąc rozszerzenie tych, które łączą rodzinę, czy wynikają z osobistej przyjaźni. Wiążą się z prawami gościnności. Mogą być dobre lub poprawne, ale mogą też układać się burzliwie, jak to pokazał Fredro w Zemście, a Mickiewicz w Panu Tadeuszu (noszącym wszak podtytuł „Ostatni zajazd na Litwie”, odnoszący się do sarmackich obyczajów w zakresie stosunków sąsiedzkich).