Friedrich Nietzsche
Jutrzenka
Ogrodnik i ogród. — Z wilgotnych, dżdżystych dni, samotności, bezmiłosnych czyichś słów plenią się wnioski jak...
Ogrodnik i ogród. — Z wilgotnych, dżdżystych dni, samotności, bezmiłosnych czyichś słów plenią się wnioski jak...
Śród wielkiego milczenia. — Oto rozwiodło się morze, tu możemy zapomnieć o mieście. Wprawdzie wciąż jeszcze...
A: Ale dlaczego nie chcesz się usprawiedliwić? — B: Mógłbym to uczynić w tym i w...
Głuchota mądrości. — Codziennie słuchać, co inni o nas mówią, lub na domiar zagłębiać się w...
Zazdrość samotnika — Między towarzyskimi i samotniczymi naturami zachodzi następująca różnica (oczywiście, o ile jedne i...
Gdy Zaratustra wyrzekł te słowa, spojrzał na lud wokół i zamilkł. „Oto stoją głusi, — rzekł...
„Nie rozumieją mnie: nie jestem językiem dla tych uszu.
Za długo w istocie żyłem w...
Bracie mój, jeśli cnotę posiadasz, a jest ona twoją cnotą, masz ją nie społem z...
Ze wszystkiego, co czytam, lubię to tylko, co krwią było pisane. Pisz krwią, a dowiesz...
Kto krwią i w przypowieściach pisze, nie chce, by go czytano, żąda, by się go...
Jest słowo stwórcze — to, które było na początku według Ewangelii Jana oraz słowo poetyckie — również tworzące światy. Poeci romantyczni chętnie odwoływali się do tej pierwotnej, ewangelicznej boskiej mocy słowa. Byli jednak i sceptycy, którzy, jak Hamlet w książkach widzieli tylko pustkę słów („Słowa, słowa, słowa”) nie docierających do istoty rzeczywistości. Słowo łączy się więc tematycznie z hasłami takimi jak stworzenie, twórczość, poeta, literat, książka. W romantyzmie trwała dyskusja nad etymologią nazwy Słowian; jedni uważali, że pochodzi ona od sławy, inni, że od słowa (pierwsza koncepcja podkreślała w ukształtowaniu słowiańskiej tożsamości rolę walecznych, bohaterskich czynów orężnych, druga — rolę poetów).