Egon Erwin Kisch
Raj amerykański. Część pierwsza
W dole, w mieście białych kłębi się dwustutysięczna armia Murzynów: po skończonej pracy muszą wracać...
W dole, w mieście białych kłębi się dwustutysięczna armia Murzynów: po skończonej pracy muszą wracać...
Ewidentnie było to samobójstwo. Urzędnicy najwidoczniej zostali poinstruowani, by załatwić całą sprawę szybko i bez...
Szlachta i pospólstwo, służące różnym panom i pankom, słusznie mogło się nazywać stanem od innych...
Pokojowi u niektórych panów znaczyli jedno co chłopcy, chodzili w barwie, tę mieli dwoistą, od...
Przy wszelkich konceptach, do wymyślności smaku użytych, długo Polacy nie mieli sposobu utrzymania potraw w...
Nie wiedzieli panowie, jak się różnią od szlachty; jakąkolwiek oni modę wymyślili, wnet ją widzieli...
Te kontusiki zdejmowały z siebie, przychodząc do ciepłej izby, któremi okrywali się zostawieni za drzwiami...
Od średnich lat Augusta III nastały szamerlaki, manta-szusty i szlombry i robrony; tych ja z...
Gdy się zmroczyło a panowie nie zabierali się do siadania, stangreci i masztalerze, przejęci głodem...
Jest osobą poboczną, pomagającą swemu panu w codziennych czynnościach, obsługującą go przy posiłkach, anonsującą gości, doręczającą listy. Dzięki jego niestrudzonej pracy wiele poczynań może dojść do skutku. Najcenniejszą cechą sługi jest wierność temu, komu służy. Pod tym hasłem wyróżniliśmy szereg wypowiedzi dotyczących tej ważnej kategorii postaci.