Władysław Stanisław Reymont
W porębie
Znał on to wszystko dobrze, znał, jak znał każdy rów, każdą suszkę, każde prawie grubsze...
Znał on to wszystko dobrze, znał, jak znał każdy rów, każdą suszkę, każde prawie grubsze...
Wlókł zmęczonym, smutnym wzrokiem po mieście przycichłym, po fabrykach, które majaczyły w głębi dziedzińców, jak...
Ach, Mały Książę, zaczynałem stopniowo rozumieć twoje ciche, smutne życie. Przez długi czas twoją jedyną...
Lecz ona nie chciała zostać, tłumacząc się, że w domu nie wydała na wieczerzę. Maćko...
Każdy żyje jutrem, każdy coś zamierza i coś układa sobie na przyszłość, a Zbyszkowi jutro...
— Wypocznienia ci nie brak, a krzypota cię rychło popuści. Idź do łaźni, wykąp się, wypij...
W zbroi, z krzyżem na piersiach, w środku którego był w czworokącie czarny orzeł — w...
— To już wam tak szczerze jak na spowiedzi powiem — odrzekł Zbyszko. — Jeżdżę, widzicie, gdzie trzeba...
A mój miły! Nie prośże mnie o to, bo ci nic z mojej przewiązki nie...
— Nie wiem! Chryste miłosierny! Skądże mam wiedzieć? To jeno wiem, że gdzie powędruję, tam i...