Kornel Makuszyński
Szaleństwa panny Ewy
„Ale teraz temu też…”, dodała szybko, widząc z ogródka, że jakiś młody człowiek, stojący przed...
„Ale teraz temu też…”, dodała szybko, widząc z ogródka, że jakiś młody człowiek, stojący przed...
— Wiesz, Basiu, co powinnaś zrobić?
— Co, Ewuniu?
— Powinnaś namówić ojca, żeby złożył wizytę pani Zawidzkiej...
Był późny ranek, kiedy Winston wyszedł ze swojego boksu, żeby udać się do toalety. Z...
Szedł długim korytarzem w budynku ministerstwa. Prawie dokładnie w tym miejscu, gdzie Julia wsunęła mu...
Na zewnątrz rozległ się stukot maszerujących buciorów. Szczęknęły stalowe drzwi. Dziarskim krokiem wszedł do celi...
Znów rozległy się kroki. Ponownie otworzyły się drzwi. Do celi wszedł O'Brien.
Winston zerwał...
Widział Julię i nawet z nią rozmawiał. Nie było to niebezpieczne. Instynktownie wiedział, że zupełnie...
Wpatrywałem się więc w tę zjawę okrągłymi ze zdziwienia oczami.
Nie zapominajcie, że od zamieszkałych...
Po przybyciu na Ziemię Mały Książę był bardzo zaskoczony, nie widząc nikogo. Zdążył się już...