Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Weszła szybko do pokoju i usiadła na łóżku przy nim. Rozmawiali ze sobą długo. A...
Weszła szybko do pokoju i usiadła na łóżku przy nim. Rozmawiali ze sobą długo. A...
Dwa razy do roku, 2 lipca i 17 sierpnia, w dnie imienin rodziców, zjazd bywał...
Ojcowie bernardyni prócz tego wystawiali kołyskę Chrystusa Pana nowo narodzonego, nie w kościołach swoich, ale...
Ulica Krakowska od pałacu królewskiego do zamku tego dnia była oczyszczona z wszelkich śmieci, barłogów...
Lubo wielcy panowie i można szlachta przez cały rok zabawiali się bankietami i tańcami, bardzo...
W ten dzień w kościołach dawano ludowi popielec, to jest przyklękającym przed wielkim ołtarzem lub...
Była to swawola powszechna w całym kraju, tak między pospólstwem jako też między dystyngwowanymi; w...
Temu dyngusowi początek dwojaki naznaczono. Jedni mówią, iż się wziął z Jerozolimy, gdzie Żydzi schodzących...
W wigiliją św. Jana Chrzciciela po nieszporach, a czasem twardym zmrokiem, po miastach i wsiach...
W domu naszym, o ile pamiętam, zawsze najweselszymi świętami była Pascha. Jeździliśmy wówczas w gości...