Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
Był seder i wszyscy żywi siedzieli razem przy stole. Tacy cisi, bladzi. Trzaskały w palcach...
Był seder i wszyscy żywi siedzieli razem przy stole. Tacy cisi, bladzi. Trzaskały w palcach...
Jaka to ulga, Wando moja kochana, że wszystko musi przeminąć; i święta przeminęły na koniec...
wszyscy wyjeżdżamy do Dębowej Góry. Miałam taką ochotę zostać! Pani Zaleska mi wyperswadowała, że narobię...
Levaque wygrał partię, ruszono z kręgielni, by się napić. Maheu nie chciał, odkładając na potem...
W święto wstawano u Maheuów późno. Sam Maheu wprawdzie zrywał się już o piątej i...
Od pięciu już godzin wałęsały się przesuwaczki pod rekę ze swymi kochankami po szerokiej ulicy...
— Tam do licha, jak zabawa, to zabawa.
Siedziano tak aż do dziesiątej. Wchodziły kobiety, przychodziły...