Stanisław Brzozowski
Płomienie
Adaś, ogłuszony, zakrzyczany, w pewnej chwili całkiem machinalnie zagwizdał.
Pani Bielecka zerwała się.
— Precz — rzekł...
Adaś, ogłuszony, zakrzyczany, w pewnej chwili całkiem machinalnie zagwizdał.
Pani Bielecka zerwała się.
— Precz — rzekł...
Nie widziałam nigdy tak bladego człowieka.
Szedł, a nogi mu się chwiały, i mówił coś...
Toć matka wychowuje nawet tego mężczyznę, któremu się później wydaje, że jest jedynie mądry i...
Ów chłop idący w niedzielę z butną miną do kościoła i pokornie drepcąca za nim...
— Mam tylko jednego syna — odpowiedział Don Diego — a chociażbym wcale dzieci nie miał, nie czułbym...
„Kapitanie — zatrzymaj linę na chwilę — jakiś pan chce się dostać na brzeg… No, już! O...
A mnie by stanął w pamięci onieśmielony brzdąc, nie wyższy od poręczy tego krzesła, odprowadzany...
Wieśniak pewien podzielił swoje szczupłe mienie między czterech synów i mieszkał kolejno to u jednego...
Pierwsze rzucone na matkę mego przyjaciela spojrzenie przekonało mnie, że od syna dowiedziała się wszystkiego...
Bycie synem oznacza wypełnianie pewnej roli społecznej, z którą wiążą się określone obowiązki — przede wszystkim wobec rodziców sprawujących opiekę nad dzieckiem. Do obowiązków tych zaliczają się na pewno posłuszeństwo i lojalność, która w niektórych okolicznościach przybiera specyficzną formę, jak to się dzieje np. w Hamlecie Shakespeare’a. Próba dochowania wierności ideałom ojca (lub wypełnienia jego testamentu) może natrafiać na trudności, np. pozostając w sprzeczności z osobistym doświadczeniem; tak dzieje się w przypadku Cezarego Baryki z Przedwiośnia Żeromskiego (zob. też: syn marnotrawny).