Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
W końcu utworzyło się całe konsorcjum, które przejęło na siebie obowiązek utrzymania Strindberga. I ciekawe...
W końcu utworzyło się całe konsorcjum, które przejęło na siebie obowiązek utrzymania Strindberga. I ciekawe...
A jak niezmiernie blisko graniczy geniusz z obłędem, miałem niestety sposobność stwierdzić w obcowaniu, przeszło...
Otóż mniej więcej takim skutecznym środkiem na psychicznego raka jest alkohol. Ból się znieczula kosztem...
— Ociec! Zabili go! Zabili! — wył kiej ta suka, gdy jej dzieci potopią.
Aż kilkoro ludzi...
Pan wie, ona ma trochę słabość w głowie! — wyjąkała stara.
— To wasza córka?
— Nie, nie...
Mieszkanie było prawie ciemne, portiery pozapuszczane, a w szarym, posępnym mroku jak widmo błąkał się...
— Więc to nie pan! Zaglądał pan do Joego? Już się przebudził?
— Wracam od niego! Przed...
— Nie dziw mu się, jest zgnębiony sprawami ojca.
— Radziłem mu dobrze; wziąć starego pod kuratelę...
— Nic z tego, bo mam coś lepszego, interes cudowny, który mnie musi postawić, zobaczycie, że...
Zechcę, towarzyszu! Zechcę — szalonym mnie nazywasz — prawda, ale to twoje dzieło — i po szalonemu postąpię...
Kochanowski pisał w Pieśni świętojańskiej o sobótce, że szaleńcem jest ten, kto lekceważy dary Boże — i zalecał korzystanie z daru śmiechu. Wśród literackich szaleńców mamy szalonego z miłości Gustawa z Dziadów Mickiewicza — miarą jego szaleństwa jest to, że zdolny jest posunąć się aż do samobójstwa. Mamy też Hamleta, którego szaleństwo jest jednakże podejrzane; nurtująca go tajemnica dotycząca śmierci jego ojca sprawia, że, całkowicie pochłonięty swoimi problemami, odpowiada pozornie bez związku na pytania innych. Wszystkie jego wypowiedzi są jakby monologiem, wyjaśnianiem sobie samemu otaczającego go świata. Właśnie oderwanie od rzeczywistości może być istotnie uznane za cechę szaleńca. W romantyzmie szaleniec był figurą osoby nadwrażliwej i przez to nieprzystosowanej do świata, ale też uważano, że właściwe rozpoznanie istoty świata i praw w nim rządzących, czyni ów świat niemożliwym do przyjęcia. A więc szaleniec był tym, który posiadał trudną wiedzę o kondycji ludzkiej, przemieniając się w mędrca. Metaforę świata jako domu wariatów odnajdziemy w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego (tam szaleńcami są ludzie opętani jedną ideą, zapatrzeni w prawdę cząstkową i niebędący w stanie spostrzec całości, istoty spraw). Nie oddzieliliśmy na naszej liście motywu szalonej, tym samym motyw szaleńca obejmuje również fragmenty dotyczące szalonych kobiet. Tymczasem określenie szalonej zyskiwała sobie właściwie każda kobieta, która nie przystosowała się do rygorystycznych wymagań związanych z przewidzianymi dla niej rolami społecznymi. Odmianą szalonej jest czarownica. Z drugiej strony ścisłe przyjęcie i uwewnętrznienie tych wymagań również prowadzi do szaleństwa (przykładem Ofelia z Hamleta) albo przynajmniej do melancholii (jak widać na przykładzie tytułowej postaci z Marii Malczewskiego).