Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
Żaden spowiednik nie nasłuchałby się chociaż i przez najdłuższe życie choć w tysiącznej części tak...
Żaden spowiednik nie nasłuchałby się chociaż i przez najdłuższe życie choć w tysiącznej części tak...
A szkoda, szkoda, że nie mogę się pochełpić ani przynależnością do jakiejśkolwiek sekty, która na...
On to, najniebezpieczniejszy i najsprośniejszy z aniołów, stał się przyczyną zepsucia i zgnilizny co dopiero...
Miałem iść kusić tych hyclów Pozwańców, krętaczy procesowych, szalbierzy notariuszów, adwokatów siedzących na dwóch stołkach...
Ale co przysiadł, to i nie odzipnął nawet rzetelnie, bo zaraz Zły, jako ten jastrząb...
A bór był stary i gęsty, a błota nieprzebyte, a chrapy i oparzeliska takie, że...
— Na braci Pan Jezus stworzył ludzi, a wilkami są la siebie!
— Nie wilkami, nie, to...
— Wszystko jest straszną zagadką. Dokoła nas leży mrok, w którym czyha lęk i śmierć wieczna...
I nawet nie zadrżał, gdy z mar podniosła się naga Daisy, spływająca w miedzianej chmurze...
— Tak, prawdziwe i jedyne piekło! „Wieczny płacz i zgrzytanie zębów”. A On istnieje ich łzami...
Jako personifikacja zła, odwieczny wróg Boga i pierwszy buntownik, upadły anioł oraz kusiciel — ta symboliczna postać wywodzi się z Biblii. Występuje tam zarówno w Księdze Rodzaju jako ten, który przyczynił się do popełnienia grzechu pierworodnego przez pierwszego człowieka, a przez to spowodował upadek rodzaju ludzkiego; w Księdze Hioba jest stroną w zakładzie z Bogiem o wierność Hioba (analogiczną rolę odegra Mefistofeles w Fauście Goethego); w Ewangelii jest kusicielem nękającym Jezusa na pustyni. Postać szatana pojawia się na kartach literatury tam, gdzie podejmowany jest problem teodycei (a więc obecności zła w świecie stworzonym przez Boga, będącego wszak uosobieniem dobra) — podejmowali go twórcy romantyczni (począwszy od Byrona), moderniści i autorzy współcześni.