Zygmunt Krasiński
Irydion
Ojcze, umieram syt goryczy i krótkich dni moich! Ojcze, ty nie przebaczysz podłym! Powstaje Masynissa...
Ojcze, umieram syt goryczy i krótkich dni moich! Ojcze, ty nie przebaczysz podłym! Powstaje Masynissa...
Będę twoim — przysięgnij!
Przyrzekam zachować twe ciało. — Przyrzekam duch twój uśpić i wskrzesić. — Przez...
W powietrzu skwar i milczenie — chmury żadnej, żadnego powiewu, a głębie się wzruszyły i pełnymi...
On, wparłszy stopy w kipiący piasek, głowę schyliwszy na spalone piersi, dopomina się o prawa...
Głos wyzwał starca na powrót przed stopnie krzyża, na sąd nierozstrzygniony jeszcze. — On pod hymnem...
Wróg dłoniami zakrył lica i gmach starożytnych ludzi wstrząsł się od próżnych jego wysileń — w...
Gdzie owa poezja dzisiaj? Staliśmy się drobnymi, a mamy się za poważnych i groźnych, okropności...
Massynisa jest to pierwiastek wszech-złego, który ciągle przemienia się koniecznością samego stworzenia na dobre, są...
W drogę, w drogę, widma, lećcie ku niemu! — Ty naprzód, ty na...
Niedawnom jeszcze biegała po ziemi...
Jako personifikacja zła, odwieczny wróg Boga i pierwszy buntownik, upadły anioł oraz kusiciel — ta symboliczna postać wywodzi się z Biblii. Występuje tam zarówno w Księdze Rodzaju jako ten, który przyczynił się do popełnienia grzechu pierworodnego przez pierwszego człowieka, a przez to spowodował upadek rodzaju ludzkiego; w Księdze Hioba jest stroną w zakładzie z Bogiem o wierność Hioba (analogiczną rolę odegra Mefistofeles w Fauście Goethego); w Ewangelii jest kusicielem nękającym Jezusa na pustyni. Postać szatana pojawia się na kartach literatury tam, gdzie podejmowany jest problem teodycei (a więc obecności zła w świecie stworzonym przez Boga, będącego wszak uosobieniem dobra) — podejmowali go twórcy romantyczni (począwszy od Byrona), moderniści i autorzy współcześni.