Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
Noc padła na jej duszę, ale jeszcze długo siedziała wpatrzona w czarne i nieme okno...
Noc padła na jej duszę, ale jeszcze długo siedziała wpatrzona w czarne i nieme okno...
Hanka klęczała na środku, modląc się całą duszą, że dziw się jej serce nie rozpękło...
Tak różnie bywa określany ów stan, którego wszyscy pragną, że warto zebrać wypowiedzi na temat szczęścia i przyjrzeć się im z uwagą (zob. też: kondycja ludzka, los).