Gustav Meyrink
Golem
To musi być przenośnia, uspakajałem się, jedna z tych chorobliwych metafor, którymi Charousek lubi wywoływać...
To musi być przenośnia, uspakajałem się, jedna z tych chorobliwych metafor, którymi Charousek lubi wywoływać...
Przypomniała mi się naraz gemma, którą w ostatnich tygodniach próbowałem wyciąć z awenturynu — nie mogłem...
Długie lata, jak tępy i ograniczony umysł, szedłem za błędną zasadą malarską, że należy studiować...
Tylko obrzydliwy patos działa na takie psie nogi. Niech pan mi wierzy. Mógłbym panu najdokładniej...
Pewnego dnia ordynat spotkał Stefcię w kaplicy, umieszczonej w narożnej baszcie. Stała oparta o lożę...
Na grobie stanął pomnik także z białego marmuru i tak piękny, że mógł ozdabiać słynne...
Stefcia na portrecie była w kostiumie damy z czasów Dyrektoriatu, artystycznie odtworzona, tym bardziej że...
Najlepsze pojęcie o ówczesnym stanie mego ducha mogę dać, porównując go do owych dzisiejszych modnych...
– Oktawie — mówił — patrząc na ciebie, widzę, że wierzysz w miłość wedle romansopisarzy i poetów; wierzysz...
Przypuśćmy, że masz u siebie obraz Rafaela, który uważałeś za doskonały; przypuśćmy, iż wczoraj wieczór...
Pod hasłem tym gromadzimy wypowiedzi na temat sztuki w ogóle, jej roli (czy misji), sposobu jej funkcjonowania w społeczeństwie, a także wypowiedzi na temat tych rodzajów sztuki których nie obejmują hasła: teatr, muzyka, taniec, śpiew, poezja oraz literat i słowo.