Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
I radość biła od całej osoby książęcej, twarz stała się w jednej chwili jakby młodszą...
I radość biła od całej osoby książęcej, twarz stała się w jednej chwili jakby młodszą...
Słońce miało się ku zachodowi, gdy pierwsza idąca w przodku chorągiew laudańska ujrzała wieże stolicy...
Pewnego dnia — gdy kry na Wiśle pękały, a mosty były zerwane — pokazało się ludowi warszawskiemu...
Kamienie, które są na grobach ojców naszych, gdyby mogły — byłyby stanęły murem ku obronie Warszawy...
Pewnego dnia… gdy kry na Wiśle pękały, a mosty były zerwane… pokazało się ludowi warszawskiemu...
Warszawa śródmieście. Idę w szeregu. Dwa lata już tu nie byłam. Rozglądam się. Widzę spokojnych...
Byłam jej za to bardzo wdzięczna. Warszawa, miasto, gdzie się wychowali, gdzie przeżyli kilkadziesiąt lat...
Pewnego poniedziałku zaczęło się. Znamy to wszyscy. SS. SA. Litwini. Oblężono dom, potrójne straże. Alarm...
Getto paliło się dzień i noc, paliły się mury, a w nich ludzie, ale płomienie...
Młodsza stolica Polski została wyróżniona wśród innych miast, ponieważ na jej temat pojawia się zdecydowanie najwięcej wypowiedzi literackich. Charakteryzują one Warszawę jako miasto-buntownika („Warszawa jedna twej władzy się urąga,/ Podnosi na cię rękę i koronę ściąga”), potencjalne miejsce wybuchu rewolucji (to tu przecież w jednej z ulic świecą zielone oczy Kilińskiego, jak pisał Słowacki) oraz miasto-feniksa (wciąż odradzające się po kolejnych klęskach i próbach unicestwienia go).