Tadeusz Boy-Żeleński
Flirt z Melpomeną
Ale to samo stare, sceptyczne słońce musiało się wzdrygnąć ze zdumienia, otrzymawszy na własnym szczerozłotym...
Ale to samo stare, sceptyczne słońce musiało się wzdrygnąć ze zdumienia, otrzymawszy na własnym szczerozłotym...
Największe zdumienie Nikodema wywołał jednak wywiad. Czytał i oczom nie wierzył. Wprawdzie wieczorem urżnął się...
I posyła do komendanta portu depeszę:
Rano o ósmej przyszedł biały chłopak, nieznany, brudny, obdarty...
Słońce zaszło za borem, i Parysada, jak zazwyczaj, obnażyła sztylet złoty, aby się przyjrzeć jego...
O godzinie jedenastej minut trzydzieści zastępca szefa wszedł do biura swego przełożonego.
— Szkoda, że tajemnica...