Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Bracia Dalcz i S-ka, tom drugi
Im więcej przyglądam się życiu, tym mocniej utrwalam się w przeświadczeniu, że nie ma większego...
Im więcej przyglądam się życiu, tym mocniej utrwalam się w przeświadczeniu, że nie ma większego...
Stary kaligraf w długie, wolne godziny oświecał duszę czytaniem świętej księgi przemian „Y-King”. Na skorupie...
Do Europy przyjechał nastroszony, czujny, jak niegdyś w dzieciństwie, gdy wpełzał po kość do bud...
Jesteś pan zanadto Chińczykiem, aby rozróżniać twarze Europejczyków. Tym bardziej, że w gruncie rzeczy nie...
Straszny jest ciężar wiedzy, która wskazuje: co i jak. Brak wszelkich wątpliwości śmiercią jest sumienia...
Drugi raz schowała do kieszeni palta. Trzeci raz za szafę. Czwarty pod łóżkiem. A jak...
Dawniej w szkole nie było nawet obrazków. Za moich czasów nie było kinematografu. Jakże biedne...
Jedno dziecko wiele może nie wiedzieć, a w gromadzie zawsze się ktoś znajdzie, co lepiej...
W ciągu pierwszych dwu zimowych miesięcy Władysław Lis oddał się całkowicie szkole. Uczył dzieci sztuki...
Straciliście wolność nie tyle dlatego, że was zwalczono, ile przez to, że pozostajecie w dzikości...
W odróżnieniu od rozumu, czy mądrości jest to określenie tej właściwości umysłu, czy duszy, którą posiada np. Guślarz w Dziadach; istotna wiedza na temat świata jest też tym, do czego dąży Faust. Wiedza różni się nieco od mądrości — owej roztropności, o której wiele pisano i w renesansie, i w oświeceniu; do wiedzy dochodzi się często właśnie na drodze pozarozumowej.