Konstanty Ildefons Gałczyński
Porfirion Osiełek czyli Klub Świętokradców
Osiełek przymrużył oczy i miał wizję: Zdawało mu się, że po morzu tatarskiego sosu płynie...
Osiełek przymrużył oczy i miał wizję: Zdawało mu się, że po morzu tatarskiego sosu płynie...
Osiełkiem znowu owładnęły wizje. Ale teraz zmieniła się pogoda: Sos tatarski przelewa się przez burtę...
Osiełek tracił przytomność. Chwilami zdawało mu się, że nad barierą szynkwasu pochyla się cień Softa...
Pod hasłem tym zbieramy zarówno fragmenty, w których deklarowana jest lub uzasadniana wiara w możliwość dostąpienia wizji, jak również konkretne opisy samych wizji. Jako wizję rozumiemy doznanie we śnie lub na jawie pewnego rodzaju syntetycznego obrazu rzeczywistości, który staje się następnie podstawą wiedzy i może kierunkować działania ludzkie (zob. też prorok, proroctwo). Warto zaznaczyć, że od przywódcy oczekuje się również, żeby posiadał wizję (niekoniecznie pochodzącą ze źródeł nadprzyrodzonych) — dotyczącą sprawowania przez siebie rządów i celów. które zamierza osiągnąć kierując społecznością ludzką.