Charles Dickens
Opowieść wigilijna
Duch dotknął jego ramienia, wskazując mu jego dawne „ja” pogrążone w czytaniu.
Wtem jakiś człowiek...
Duch dotknął jego ramienia, wskazując mu jego dawne „ja” pogrążone w czytaniu.
Wtem jakiś człowiek...
I wtedy zdawało mu się, że przysuwa się coś cichym, lekkim, bezcielesnym krokiem i kładzie...
Tylko jasnoróżowy szlafroczek na haku koło drzwi wydaje się jeszcze żywy, wyczekujący swej pani.
Stęsknionym...
Co dzień, o tej samej porze, odbywał przechadzkę po wszystkich pokojach swego mieszkania.
Co dzień...
Wreszcie wybuchnął gniewnie: wszystko mu zabrać chcieli, nie dość, że śmierć mu ją zabrała, nie...
Więc to już dzisiaj rok.
Rok temu, siedział tam w swym gabinecie i obmyślał ostatni...
Opadł nagle na krzesło.
— Ja nie chcę, żebyś o niej mówiła!
— Ja żądam, byś mi...
Większość już dawno temu zapomniała, że byli dziećmi. Podczas wędrówki życie dawało im tyle do...
Wtedy tamta podniosła laleczki i kręciła nimi przed oczami Ingi i Benjamina, żeby zobaczyli, jakie...
Wówczas drobna wdowa lekko wzruszyła ramionami; nie odpowiedziała. Nie mogła wyjaśnić: „Patrzę na siebie”. A...
Wspomnienia są funkcją pamięci, osobistym zmaganiem z władzą czasu nad człowiekiem, z przemijaniem. Dzięki wspomnieniom budujemy własną tożsamość, a także tworzymy prywatną wizję historii, którą możemy następnie przekazać jako swoiste dziedzictwo. Z drugiej strony wspomnienia są pożywką całkowicie w nich zanurzonej melancholii. Wspólne wspomnienia są też ważnym tworzywem więzów nazywanych miłością (np. Gustaw z Dziadów jest całkowicie pochłonięty wspominaniem chwil spędzonych z ukochaną).