Edgar Allan Poe
William Wilson
O, najsamotniejszy ze wszystkich wygnańców! Czyliż nie umarłeś na zawsze dla świata — dla jego zaszczytów...
O, najsamotniejszy ze wszystkich wygnańców! Czyliż nie umarłeś na zawsze dla świata — dla jego zaszczytów...
Potocznie dzieci urodzone w Palestynie nazywa się tu sabry — od nazwy polnego, zwykłego w tym...
Był jeszcze jeden ksiądz: ale ten już na ziemię nie wróci. —
Określenie było zastanawiające, poprosiłem...
W tej samej klasie biedował ciężko nieślubny syn jakiejś akuszerki, która w ślepej miłości do...
Na początku roku pytał się profesor:
— Twoje nazwisko?
— Gdyka.
— Ojciec twój?
— Jestem nieślubnym dzieckiem, więc...
— Poganiaj, Pietrek, prędzej! — przynaglali, rozglądając się niespokojnie po niebie. Przycichli jakoś; szli bezładnie bokami drogi...
Matka krzyczała ostrym, podniesionym głosem:
— Ja raz jeszcze pytam, gdzieś była przez te trzy dni...
Człowiek stanął z Murzynami i Chińczykami do pracy. Robił cicho i posłusznie, ile sił mu...
W chwilę później schodził mój ojciec ze schodów swojego dominium — człowiek złamany, król-banita, który stracił...
— Nie ma już nikogo! Wychodź waść!
Pan Kmicic wytoczył się z izby jak pijany.
— Oleńka...
Nierzadko spotykamy się z nawiązaniem do sytuacji banicji — niekiedy dosłownego wypędzenia z kraju (ta dotyczy emigrantów, zesłańców itp.), innym razem chodzi o wykluczenie ze społeczności ludzkiej w ogóle (w taki sposób kreśli portret Judasza Kasprowicz w swych Hymnach).