Jerzy Andrzejewski
Miazga
Chwilę będą prawdopodobnie milczeć, obaj trochę zakłopotani, bo rany, jakie zadaje ludziom zdeprawowana władza, czynią...
Chwilę będą prawdopodobnie milczeć, obaj trochę zakłopotani, bo rany, jakie zadaje ludziom zdeprawowana władza, czynią...
Ach, gdyby można opisać i opowiedzieć szczegółowo te cztery czy pięć lat tortur i męczarni...
Potem, jakby przypominając sobie poprzednie pytania, wybuchnął nagle śmiechem. Kiedy śmiał się, twarz jego i...
Bo tak też było istotnie. To, co Justyna przeżyła w ciągu ostatniego tygodnia, to samo...
Justa czekała na nich niecierpliwie. Kiedy wychodziła z matką z dzielnicy, było już trudno się...
Ulice były zupełnie puste. Tylko w dwóch punktach koncentrowała się „akcja”: przed gmachem Urzędu Pracy...
Potocznie dzieci urodzone w Palestynie nazywa się tu sabry — od nazwy polnego, zwykłego w tym...
Był jeszcze jeden ksiądz: ale ten już na ziemię nie wróci. —
Określenie było zastanawiające, poprosiłem...
Wymienił jej dzień i przekonali się oboje, że data zgadzała się dokładnie z wilią dnia...
Jesień kalendarzowa rozpoczęła się na przekrojonym frontami skrawku GG, kiedy ludność Warszawy wsiąknęła w ten...
Nierzadko spotykamy się z nawiązaniem do sytuacji banicji — niekiedy dosłownego wypędzenia z kraju (ta dotyczy emigrantów, zesłańców itp.), innym razem chodzi o wykluczenie ze społeczności ludzkiej w ogóle (w taki sposób kreśli portret Judasza Kasprowicz w swych Hymnach).