![Pożegnanie jesieni](/media/book/cover_clean/witkacy-pozegnanie-jesieni_Nrprd6C.jpg)
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Pożegnanie jesieni
Ktoś niewiadomy wziął go za kark (on dobrze wiedział kto) i pchnął go w półprzymknięte...
Ktoś niewiadomy wziął go za kark (on dobrze wiedział kto) i pchnął go w półprzymknięte...
Za to drzwi przepoławiające korytarz były otwarte. Atanazy miał zamiar załatwić to dziś szybko i...
— Rozłucki! Ty nie śmiej tu przed nami hardo stać! Nie śmiej w nas patrzeć takimi...
Były jednak oczy, które wyśledziły to obopólne wyjście kochanków, aczkolwiek wyszli różnymi drzwiami. Karolina Szarłatowiczówna...
Cezary często znikał, wnet na początku wieczora. Mówił, że ma do napisania listy albo że...
— Powiedziane było tutaj, że celem naszym jest powalenie kapitalizmu i tryumf socjalizmu. Jeżeli w tej...
Wszelką prawdę może człowiek zdradzić na ziemi. Miarą wielkości cnoty jest głębia podłości jej zdrajcy...
— Mietek, słuchaj, czy mnie ty często zdradzasz?
— Ach, dziecko! — zaśmiał się żartobliwie — gdy mi czasem...
Jak burza wpada na poddasze, kierując się prosto ku schowanku. Marynka nie kłamała. Choć drzwi...
Pod hasłem tym zbieramy charakterystyczne opisy sytuacji, w których zostało zawiedzione czyjeś zaufanie (przykładem jest np. zdrada miłosna), jak również opisy zachowań traktowanych jako zdrada ideałów. Istnieje wreszcie zdrada polityczna (mająca więcej wspólnego z obowiązkiem, niż po prostu czyimś zaufaniem).