Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom drugi
Zło miało dla niego wartość wtedy, jeśli było koniecznym i opłaciło się, cnotę kochał, bo...
Zło miało dla niego wartość wtedy, jeśli było koniecznym i opłaciło się, cnotę kochał, bo...
— I wy, pomimo wszystkiego, przyjmujecie go u siebie? — zawołała oburzona.
— Przyszedł do pani, a potem...
Obok strat materialnych ujawniały się w czasie wojny z wielką jaskrawością różne wady i grzechy...
Przechodził tamtędy zakapturzony kupiec w płaszczu z tatarskiego sukna. W ręce trzymał trzcinę z latarnią...
Uwierzył Diokles, że gdy zupełne oczyszczenie nastąpi, duch jego, jako światłość czysta, wzniesie się ku...
— Co za znawca?
— E, był taki jeden. Jechał do Europy, gdzieś na wschód, w Rumunią...
— Nie ma pojęć — lepszy — gorszy — bo wszystko jest bezwzględnie złe, a nadto wszystko jest bez...
należało wprzódy pokonać największą trudność, jaka istnieje w dziedzinie myśli, tj. pogodzić ze sobą owe...
Pesymizm ten miał głębszą podstawę i głębszą treść; nie był tylko wybuchem mniej lub więcej...
rzeczywistość wydaje mu się tym, czym ją już w zgodzie z Schellingiem w Synu Cieniów...
W odróżnieniu czynów ocenianych jako złe pomagają takie tematy i motywy jak: grzech, wina, kara czy wyrzuty sumienia. Jednakże w tekstach literackich pojawiają się również ogólniejsze wypowiedzi na temat samej istoty zła w perspektywie egzystencjalnej (por. motyw zbrodni), metafizycznej i moralnej (zob. też: szatan).