Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom drugi
Czy pamiętała? Mocna, prawie trująca woń wspomnień biła jej do głowy z tej małej książki...
Czy pamiętała? Mocna, prawie trująca woń wspomnień biła jej do głowy z tej małej książki...
Oprócz tej lampy do późna zwykle paliła się tam jeszcze jedna, tuż przy łóżku pani...
Tam, w buduarze oklejonym papierem w polne kwiatki, kobieta biała, cicha, cierpiąca, w białym negliżu...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).