Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Prapremiera! Dorzuć się, aby przeczytać.
Kto przejął łup ze zuchwałej kradzieży w willowej dzielnicy na Saskiej Kępie i kto zabił posterunkowego? Mroczne tajemnice Warszawy sprzed …
A trzeci najdłużej nie mógł się poprawić, usłyszał wreszcie modlitwę lasu i stał się dobry...
Janusz Korczak, Józki, Jaśki i Franki
Skacząc przez złote krużganki, ujrzeli tylko, jak na wysokości złotych schodów ukazało się jakieś straszliwe...
Kornel Makuszyński, O dwóch takich, co ukradli księżyc
Niedawna harmonia bezwładu rozwiała się ostatecznie. Życie leżało przed nim jak niedopatroszone przez niedźwiedzia ścierwo...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni