Maria Dąbrowska
Dzikie ziele
Marynki nie było ani przy jednych truskawkach, ani przy drugich. Wobec tego pani zanurzyła się...
Marynki nie było ani przy jednych truskawkach, ani przy drugich. Wobec tego pani zanurzyła się...
Nie bawiąc się w moralistów, motywem tym zaznaczamy fragmenty, w których jest mowa o czynach będących w odczuciu bohaterów grzechem. Motyw pomocny przy odczytywaniu systemu wartości postaci (nie zawsze pokrywającego się z przekonaniami autora, oczywiście); zob. też: wyrzuty sumienia.