Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Źle było, nieszczęśliwie było! Pięliśmy się na koniach górską ścieżką pełną wyrw i rozpadlin. Wcześnie...
Kornel Makuszyński, Awantura o Basię
— Widziałeś ją?
— Tak.
— Gdzie jest?
— W więzieniu Mamertyńskim.
Petroniusz wzdrygnął się i począł patrzeć na...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
księżyc wstał z jaru pełnego mgieł srebrnych i szedł samotny, dumający, cichy. Stanęłam… i patrzyłam...
Maria Konopnicka, Wrażenia z podróży