Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 481 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Była już prawie północ; chciało mi się spać srodze, ale ruch panujący na dworcu wytrzeźwił...
Henryk Sienkiewicz, Listy z podróży do Ameryki
Rzekłszy to, położył ręce na głowie Jakuba i pobłogosławił go.
Autor nieznany , Ze skarbnicy midraszy
Ojciec, pan Tomasz Łęcki, płakał… On, z którego oczu od śmierci matki nie stoczyła się...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom pierwszy