Wacław Berent
Próchno
Jak to biedactwo bać się musi samotności, jak drży na samą myśl o niej. Ta...
Jak to biedactwo bać się musi samotności, jak drży na samą myśl o niej. Ta...
Tymczasem sen Jima został zakłócony majakiem; wydało mu się, że niebiosa rozbrzmiewają, jak miedź, wielkim...
— Ja, ja kocham ją całym sercem. Bardziej niż się to da wypowiedzieć. Naturalnie, że tego...
Z przyjazdem Amelki rozjaśniło mi się jakoś wszystko dokoła. Już nie umrę jak nędzarz ostatni...
Starą Piotrowę, niańkę naszej matki, którą wspomagałem, jak mogłem, też ich pamięci poleciłem, by głodu...
Cóż w tym czasie robiła Ola? Oto dawała wprawdzie mężowi do poznania, że obawy jego...
— Dobrze się składa, Katarzyno — powiedziała pani porucznikowa — że tak doskonale umiecie prząść, bo teraz musicie...
Na wielkiej przestrzeni ogrodu, na zielonej murawie, pośród klombów kwitnących krzewów bawiło się około dwustu...
A Rocho szedł dalej po chałupach, miarkując, gdzie może być w czym pomocny.
Przyciszał kłótnie...
Na werendzie było kilku mężczyzn i kobiet, ubranych świątecznie, z bardzo uroczystymi twarzami.
Na jej...
Różne są formy roztaczania nad kimś opieki, powiązanej często z miłosierdziem (a np. w przypadku Wokulskiego i ,,Magdalenki" z Powiśla również z pracą organiczną), miłością (od macierzyńskiej i ojcowskiej począwszy), czy przyjaźnią. Opieka może stanowić obowiązek prawny (np. wydanie córki za mąż w Świętoszku stanowi wynik sprawowanej opieki - oraz władzy - ojcowskiej). Pielęgnacja w chorobie, troska o osoby kalekie stanowią także formy opieki. Kiedy jest ona obowiązkiem, może budzić uczucia dalekie od miłosierdzia (gdy pojawia się opór wobec przyjęcia na siebie tego obowiązku). Problem stanowi wtedy często brak opieki lub udawana, pozorna troska o kogoś, niekiedy skrywająca okrucieństwo. Temat opieki wiąże się z dziećmi chcianymi i niechcianymi, sierotami i sierocińcami; z powinnościami rodzinnymi oraz społecznymi i narodowymi, a także z ideą pracy organicznej.
Szczególną formą opieki jest oczywiście opieka bóstwa czy potężnego ducha, roztaczana nad jakąś społecznością — klanem, plemieniem, czy (w przypadku religii monoteistycznych) całą ludzkością. Pieczę nad plemieniem polskim od wieków dzierży, jak wiadomo, Matka Boska.