Helena Janina Pajzderska
Wyżebrana godzina
— Mówiąc, że byłabym tylko zbytkownym sprzętem w domu człowieka, który by mnie wziął za towarzyszkę...
— Mówiąc, że byłabym tylko zbytkownym sprzętem w domu człowieka, który by mnie wziął za towarzyszkę...
Może z oddechem — niewyczuwalnym niby oddech wiatru w trzcinie — mieszało się w tym śpiewie parę...
I zaczął robić matce wymówki, czując z pewnością, że on sam może na nie zasługuje...
Usiedliśmy wszyscy dokoła żelaznego stołu. Byłbym chciał nie myśleć o godzinach tortury, jakie spędzę sam...
Nie spuszczałem oczu z matki; wiedziałem, że, kiedy siądą do stołu, nie będzie mi wolno...
Od dawna już ojciec nie może powiedzieć mamie: „Idź do tego malca”. Możliwość takich godzin...
Skoro się ukoiły moje wyrzuty, oddałem się słodyczy tej nocy, w której miałem matkę koło...
Zdałem sobie sprawę, że poza jej krewieństwem, nieszczęścia ludzkie budzą we Franciszce tym więcej litości...
Był tym, co siedzi na Golgocie u stóp całej ludzkości, na krzyżu rozciągniętej. Całe wieki...
Motyw ten ważny jest zarówno dla myśli chrześcijańskiej (w której cierpienie ma przynosić oczyszczenie z win), jak i dla refleksji egzystencjalnej. Cierpienie ukazywane jest niekiedy jako fundamentalne dla kondycji ludzkiej. Zaznaczamy zarówno znaczące opisy cierpienia, jak i przemyślenia na jego temat.