Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 480 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
I ścisnąwszy rękę żołnierza odszedł. Pileolus przestał mu ciążyć ołowiem. Słońce ranne podniosło się nad...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis
Na wieczerzę, oprócz miecznika rosieńskiego z Oleńką, zaproszono także znaczniejszych oficerów kiejdańskich i kilku dworzan...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
Zaratustra zstępował samotny z gór, nie spotykając po drodze nikogo. Gdy jednak w las się...
Friedrich Nietzsche, Tako rzecze Zaratustra