Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Żebyż to my onegdaj srokom spod ogonów powylatywali albo żeby ten, który pokazuje się nieprzyjacielem...
Eliza Orzeszkowa, Nad Niemnem, Nad Niemnem, tom trzeci
— Z jakiego ty szpitala wychodzisz? — spytał.
— Ta kobieta mnie zabija — odparłem. — Nie mogę ani nią...
Honoré de Balzac, Jaszczur
… Wierzę, że cokolwiek się stanie, nastąpi taka europeizacja pojęć, że parafiańszczyzna już swego łba podnosić...
Cezary Jellenta, Wielki zmierzch