ZBIÓRKA KRYZYSOWAPotrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
— To jest życie! Nie to, co w wielkim mieście, gdzie się nie widzi nic więcej...
Jan Grabowski, Puc, Bursztyn i goście
Księży miał lud w wielkim poszanowaniu, uważając ich za wybrańców bożych, za święte już na...
Jan Słomka, Pamiętniki włościanina
Wieś była cicha mimo święta, drogi były puste, karczma zamknięta, a gdzieniegdzie tylko przez małe...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień