Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
A byli naprawdę młodzi. Najmłodsza wśród nich była Czarna. W tej chwili miała piętnaście lat...
A byli naprawdę młodzi. Najmłodsza wśród nich była Czarna. W tej chwili miała piętnaście lat...
— A ja wierzę. Ale o praktycznej stronie mówić będę potem. Na razie jeszcze o założeniach...
A tymczasem u rzekomych państwa, od których zewnętrzny dobrobyt odwracał wszelkie podejrzenia, toczyło się podziemne...
Już nie ma domu! Nie ma domu! Tam pewnie „akcja” zagarnęła już i ojca, i...
— Że u nas są takie domowe żarciki, to wiemy, ale nie wiedziałam, że są one...
Tatuś jej skinął głową, a oczy jego zamigotały od podniecenia.
— To ładne — rzekła. — A teraz...
Potem poszli do domu i przez cały wieczór Tegumai siedział po jednej stronie ogniska, a...
— Naprawdę, że ani mi na myśl nie przychodzi być niegrzeczną — zawołała Taffy. — To cząstka mojej...
Dziewczynka czuła się w tym domu jak w siódmym niebie. Opiekowano się nią jak królewną...
Nie było można przenieść dziecka do mieszkania pani Tańskiej, więc dom Olszowskiego zamieniono w sanatorium...
Motywem tym zaznaczamy wypowiedzi i opisy dotyczące znaczenia więzów rodzinnych, czy obowiązków wynikających z faktu bycia członkiem rodziny. Bywały one różnie charakteryzowane w różnych czasach i kręgach kulturowych. Tematycznie powiązane hasła to: ojciec, matka, syn, córka, brat, siostra oraz sierota, a także dom i bezdomność.