Hans Christian Andersen
Bąk i piłka
— Spojrzyj na mnie — rzekł bąk do piłki. — Czy widzisz, jak wspaniale wyglądam? Cóż ty na...
— Spojrzyj na mnie — rzekł bąk do piłki. — Czy widzisz, jak wspaniale wyglądam? Cóż ty na...
Im więcej myślał o tym, tym więcej żałował, że stracił piłkę, którą kochał coraz bardziej...
— Coś mi się widać we łbie pomąciło, gdym te pończochy i trzewiki nabywał — rzekł ze...
Dziura bowiem był pewien, że Majka żadnej niedzieli nie opuszcza i wyczekuje go wiernie w...
Wiedźma na wójta spojrzała.
— Przyszedłeś, sokoliku błędny? — rzekła, ocierając czoło dłonią kościstą, która przylgnąć do...
Od pierwszego wejrzenia, od chwili kiedy przekroczył progi domu jej męża, Zelicha zakochała się w...
To miłość nieodwzajemniona, nie mogąca zakończyć się zbliżeniem i/lub wspólnym życiem zakochanych, miłość naznaczona rozłąką, tęsknotą, niespełnionym pożądaniem lub rozczarowaniem. Miłość Wokulskiego jest niewątpliwie niespełniona, ale raczej nie można nazwać jej romantyczną, ani tragiczną. Podobnie należy też patrzeć np. na historie „nieudanych” miłości z Nad Niemnem Orzeszkowej.