Tadeusz Boy-Żeleński
Flirt z Melpomeną
Alkohol — czy też inny produkt upajający — aż do lipcowego billu Wilsona towarzyszył wiernie ludzkości od...
Alkohol — czy też inny produkt upajający — aż do lipcowego billu Wilsona towarzyszył wiernie ludzkości od...
Ale to samo stare, sceptyczne słońce musiało się wzdrygnąć ze zdumienia, otrzymawszy na własnym szczerozłotym...
„Przybyszewszczyzna” w Nosie wyraża się mnóstwem rysów. Przede wszystkim pijaństwem. Brać artystyczna pijała zawsze, ale...
Przybyszewski wziął nie tylko „Życie” — ale zabrał Sewerowi połowę codziennych herbacianych gości. Za silna była...
jeszcze mniej by zrozumiał, gdyby wziął do rąk stary rocznik „Życia” — dziś rzadkość antykwarska — i...
Alkohol, stopiony w jeden eliksir z muzyką, był jakgdyby esencją dionizyjskiego — wedle terminologii Nietzschego — elementu...
Daję teraz ważne prawidło życia:
„Miły, dobry chłopcze, nie pij wódki, nie pij tej trucizny...
Jeszcze jedna rzecz: może kto pomyśleć, że piszę tę książkę dla autoreklamy. Otóż nie: będą...
Jestem za absolutną prohibicją, ale muszę przyznać, że czasami, mimo że można by się ostatecznie...
Alkohol bowiem ma właściwość chwilowego podnoszenia każdego najnędzniejszego nawet stworu o kilka pięter w hierarchii...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.