Stefan Grabiński
Klątwa
Lica schylonego widać nie było ni oczu, lecz kiedy od czasu do czasu prostował się...
Lica schylonego widać nie było ni oczu, lecz kiedy od czasu do czasu prostował się...
W jakiejś porze nocy wyłaniał się na ekranie snu mój szary pokój z drzemiącymi po...
Widocznie siła rozpromieniania jaźni w tym okresie u niego wzmogła się i w nierównie krótszym...
Stałeś raz na korytarzu koło okna, pogrążony w myślach — no i stoisz tak, i dłubiesz...